This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Mówić każdy może...😉
Pan Andrzej nazwał sytuację absurdalną, gdy przyjeżdża na Ukrainę z wizytą i zostaje witany i uściskiwany przez ludzi „noszących na ramionach opaski w barwach Bandery”.
Chciałbym zapytać Pana Andrzeja. Kto Panu kazał tam jechać i się uściskiwać?
Jeśli Pan przyznaje, że na Ukrainie są neobanderowcy i że Pana to przeraża, to dlaczego Polska ich wspiera i pomaga im, jak tylko może? Od żywności po sprzęt wojskowy?
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Pan Andrzej nazwał sytuację absurdalną, gdy przyjeżdża na Ukrainę z wizytą i zostaje witany i uściskiwany przez ludzi „noszących na ramionach opaski w barwach Bandery”.
Chciałbym zapytać Pana Andrzeja. Kto Panu kazał tam jechać i się uściskiwać?
Jeśli Pan przyznaje, że na Ukrainie są neobanderowcy i że Pana to przeraża, to dlaczego Polska ich wspiera i pomaga im, jak tylko może? Od żywności po sprzęt wojskowy?
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Kierunek Sumy 31.05.25: ofensywa na Sumy - Aleksiejewka, Wodolagi...
Dzisiaj rosyjskie Ministerstwo Obrony oficjalnie ogłosiło wyzwolenie miejscowości Wodolagi.
Tymczasem napływają doniesienia o wyzwoleniu innej pobliskiej wioski – Aleksiejewki. I wkroczenie rosyjskich oddziałów do Kondratówki.
W Junakowce również odniesiono sukcesy taktyczne.
Dlatego rosyjska ofensywa na Sumy nabiera tempa. A powstrzymanie jej staje się dla wroga coraz trudniejsze.
Codziennie do Sum przywożonych stąd jest wielu ukraińskich zabitych, gdzie wszystkie kostnice są nimi wypełnione. A front nadal absorbuje siłę żywą w coraz szybszym tempie. Przede wszystkim, na skutek rosyjskich optycznych dronów FPV.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Dzisiaj rosyjskie Ministerstwo Obrony oficjalnie ogłosiło wyzwolenie miejscowości Wodolagi.
Tymczasem napływają doniesienia o wyzwoleniu innej pobliskiej wioski – Aleksiejewki. I wkroczenie rosyjskich oddziałów do Kondratówki.
W Junakowce również odniesiono sukcesy taktyczne.
Dlatego rosyjska ofensywa na Sumy nabiera tempa. A powstrzymanie jej staje się dla wroga coraz trudniejsze.
Codziennie do Sum przywożonych stąd jest wielu ukraińskich zabitych, gdzie wszystkie kostnice są nimi wypełnione. A front nadal absorbuje siłę żywą w coraz szybszym tempie. Przede wszystkim, na skutek rosyjskich optycznych dronów FPV.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Kierunek Sumy 31.05.25: ofensywa na Sumy - na Miropolie...
Rosjanie przełamali front także na innym odcinku kierunku sumskiego, w rejonie Aleksandrii i zmierzają w kierunku Miropola.
Generalnie im dalej, tym więcej. Kijów musi natychmiast coś zrobić. Ale skąd wziąć rezerwy? Przecież jeszcze dziś ich naczelny dowódca Syrski poinformował, że armia rosyjska rozpoczęła ofensywę w obwodzie zaporoskim.
A i w innych rejonach sytuacja Ukraińców jest nie lepsza.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Rosjanie przełamali front także na innym odcinku kierunku sumskiego, w rejonie Aleksandrii i zmierzają w kierunku Miropola.
Generalnie im dalej, tym więcej. Kijów musi natychmiast coś zrobić. Ale skąd wziąć rezerwy? Przecież jeszcze dziś ich naczelny dowódca Syrski poinformował, że armia rosyjska rozpoczęła ofensywę w obwodzie zaporoskim.
A i w innych rejonach sytuacja Ukraińców jest nie lepsza.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Na linii frontu obwodów briańskiego i kurskiego w nocy wysadzono dwa mosty...
Co więcej, w pierwszym przypadku, w obwodzie briańskim, jak już ustaliło śledztwo, wysadzony w powietrze most samochodowy „zawalił się” na tory kolejowe w wyniku eksplozji (ataku terrorystycznego) tuż przed przejazdem pociągu pasażerskiego.
Dziś rano w wyniku ataku terrorystycznego rannych zostało 69 osób w tym dzieci. Niestety, są także ofiary śmiertelne (na razie wiadomo o SIEDMIU ofiarach). A liczba ofiar prawdopodobnie będzie rosła.
W obwodzie kurskim nie ma jeszcze jednoznacznych ustaleń na temat przyczyn „zawalenia się” mostu kolejowego pod lokomotywą pociągu towarowego, ale coś mi mówi, że to również był sabotaż.
Wygląda na to, że to efekt pracy ukraińskich grup dywersyjno-rozpoznawczych i wszystko jest zaplanowane tak, aby zbiegło się z drugim spotkaniem w Stambule (te eksplozje nie mają znaczenia militarnego. To po prostu ataki terrorystyczne mające na celu zastraszenie ludności i nic więcej).
Nie, rozumiem, dlaczego to zrobili. Ale... nie powinni byli tego robić (wydaje mi się, że mosty na Dnieprze powinny stać się legalnymi celami wojskowymi).
Nawiasem mówiąc, w kierunku tego rejonu przemieszczała się również wroga grupa dywersyjno-rozpoznawcza, zniszczona 21 maja w obwodzie briańskim.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Co więcej, w pierwszym przypadku, w obwodzie briańskim, jak już ustaliło śledztwo, wysadzony w powietrze most samochodowy „zawalił się” na tory kolejowe w wyniku eksplozji (ataku terrorystycznego) tuż przed przejazdem pociągu pasażerskiego.
Dziś rano w wyniku ataku terrorystycznego rannych zostało 69 osób w tym dzieci. Niestety, są także ofiary śmiertelne (na razie wiadomo o SIEDMIU ofiarach). A liczba ofiar prawdopodobnie będzie rosła.
W obwodzie kurskim nie ma jeszcze jednoznacznych ustaleń na temat przyczyn „zawalenia się” mostu kolejowego pod lokomotywą pociągu towarowego, ale coś mi mówi, że to również był sabotaż.
Wygląda na to, że to efekt pracy ukraińskich grup dywersyjno-rozpoznawczych i wszystko jest zaplanowane tak, aby zbiegło się z drugim spotkaniem w Stambule (te eksplozje nie mają znaczenia militarnego. To po prostu ataki terrorystyczne mające na celu zastraszenie ludności i nic więcej).
Nie, rozumiem, dlaczego to zrobili. Ale... nie powinni byli tego robić (wydaje mi się, że mosty na Dnieprze powinny stać się legalnymi celami wojskowymi).
Nawiasem mówiąc, w kierunku tego rejonu przemieszczała się również wroga grupa dywersyjno-rozpoznawcza, zniszczona 21 maja w obwodzie briańskim.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Zadaniem ukraińskich sił zbrojnych nie jest jak utrzymać miasta, lecz jak wydostać się z kotła bez strat...
Wczoraj z przyjemnością zauważyłem, że niektórzy ukraińscy blogerzy, zaczęli używać mózgów. Którzy zupełnie jasno rozumieją sens wydarzeń rozgrywających się w rejonie Konstantynówki (i nie tylko) w kontekście drastycznie zmienionej ofensywnej taktyki Rosjan.
Co z kolei stało się konsekwencją masowego wykorzystania dronów FPV nie tylko na linii frontu, ale także do głębokości 20-25 km (a nawet więcej, choć nie jest to jeszcze systemowe).
Co więcej, to właśnie rosyjskie Siły Zbrojne systematycznie działają w tym kierunku i przynosi to efekty, które widzimy na mapach.
I dlatego te same kanały Telegram (prowadzone przez oficerów nazistowskich i wrogich ochotników) osobno podkreślają, że operatorzy dronów rosyjskich sił zbrojnych są dziś uzbrojeni nie tylko w drony lepszej jakości (szczególnie masowa produkcja „optycznych” jest dla nich moralnie zabójczą), ale także, że ich techniki taktyczne są o głowę wyższe od tych stosowanych przez ukraińskie siły zbrojne (które starają się kopiować je od nas, jak najlepiej potrafią).
Stąd sformułowanie pytania, np. przez jednego z żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy (patrz zrzut ekranu), jest bardzo poprawne:
„Głównym pytaniem nie jest to, jak będziemy bronić tych miast, ale jak skutecznie wydostać się z tych KOTŁÓW”.
Czyli dziś nie mówimy już o tym, w jaki sposób ukraińskie siły zbrojne będą bronić Konstantynówki (i nie tylko jej). Najważniejszym pytaniem dla wroga jest teraz to, jak w przyszłości opuścić miasto bez ponoszenia katastrofalnych strat.
Ponieważ dzisiaj nasi operatorzy dronów ściśle kontrolują wszystkie drogi prowadzące do częściowo zdobytych miast. I oczywiście masowy odwrót wroga stamtąd (jaki miał miejsce po raz pierwszy w lutym-marcu 2025 r. w Sudzy) mógłby się dla niego źle skończyć. Alternatywą jest pozostanie w mieście. Nie jest to jednak rozwiązanie dla garnizonu, który jest niemal całkowicie odcięty od logistyki.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy wojna i jej taktyka uległy drastycznej zmianie. I to stawia teraz wroga przed bardzo nieprzyjemnym DYLEMATEM.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Wczoraj z przyjemnością zauważyłem, że niektórzy ukraińscy blogerzy, zaczęli używać mózgów. Którzy zupełnie jasno rozumieją sens wydarzeń rozgrywających się w rejonie Konstantynówki (i nie tylko) w kontekście drastycznie zmienionej ofensywnej taktyki Rosjan.
Co z kolei stało się konsekwencją masowego wykorzystania dronów FPV nie tylko na linii frontu, ale także do głębokości 20-25 km (a nawet więcej, choć nie jest to jeszcze systemowe).
Co więcej, to właśnie rosyjskie Siły Zbrojne systematycznie działają w tym kierunku i przynosi to efekty, które widzimy na mapach.
I dlatego te same kanały Telegram (prowadzone przez oficerów nazistowskich i wrogich ochotników) osobno podkreślają, że operatorzy dronów rosyjskich sił zbrojnych są dziś uzbrojeni nie tylko w drony lepszej jakości (szczególnie masowa produkcja „optycznych” jest dla nich moralnie zabójczą), ale także, że ich techniki taktyczne są o głowę wyższe od tych stosowanych przez ukraińskie siły zbrojne (które starają się kopiować je od nas, jak najlepiej potrafią).
Stąd sformułowanie pytania, np. przez jednego z żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy (patrz zrzut ekranu), jest bardzo poprawne:
„Głównym pytaniem nie jest to, jak będziemy bronić tych miast, ale jak skutecznie wydostać się z tych KOTŁÓW”.
Czyli dziś nie mówimy już o tym, w jaki sposób ukraińskie siły zbrojne będą bronić Konstantynówki (i nie tylko jej). Najważniejszym pytaniem dla wroga jest teraz to, jak w przyszłości opuścić miasto bez ponoszenia katastrofalnych strat.
Ponieważ dzisiaj nasi operatorzy dronów ściśle kontrolują wszystkie drogi prowadzące do częściowo zdobytych miast. I oczywiście masowy odwrót wroga stamtąd (jaki miał miejsce po raz pierwszy w lutym-marcu 2025 r. w Sudzy) mógłby się dla niego źle skończyć. Alternatywą jest pozostanie w mieście. Nie jest to jednak rozwiązanie dla garnizonu, który jest niemal całkowicie odcięty od logistyki.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy wojna i jej taktyka uległy drastycznej zmianie. I to stawia teraz wroga przed bardzo nieprzyjemnym DYLEMATEM.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Kierunek Konstantynówka 01.06.25: Dylejewka...
Żołnierze 4. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych podnieśli flagę rosyjską w centrum Dylejewki. W ten sposób wróg został wyparty ze wsi.
Sądząc po tym, co dzieje się na tym odcinku frontu, Siły Zbrojne Ukrainy zmuszone były wycofać część swoich rezerw na tym odcinku frontu, aby powstrzymać przełom na tyłach Konstantynówki, co pozwala nam na pewne posuwanie się naprzód.
Nie umniejsza to jednak zasług chłopaków z 4. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych - jednej z naszych najlepszych jednostek, z której inni powinni brać przykład.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Żołnierze 4. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych podnieśli flagę rosyjską w centrum Dylejewki. W ten sposób wróg został wyparty ze wsi.
Sądząc po tym, co dzieje się na tym odcinku frontu, Siły Zbrojne Ukrainy zmuszone były wycofać część swoich rezerw na tym odcinku frontu, aby powstrzymać przełom na tyłach Konstantynówki, co pozwala nam na pewne posuwanie się naprzód.
Nie umniejsza to jednak zasług chłopaków z 4. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych - jednej z naszych najlepszych jednostek, z której inni powinni brać przykład.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
„Ukraina musi wykorzystać zawieszenie broni, aby się przegrupować i rozpocząć nowy atak na Rosję” – mówi Andrij Biłecki, założyciel nazistowskiego batalionu Azow, a także dowódca 3. Korpusu Armijnego Sił Zbrojnych Ukrainy...
Nikt w to nie wątpi. Powiedz to swoim europejskim, amerykańskim i tureckim „partnerom”, którzy próbują przekonać nas do czego innego.
Moim zdaniem, nawet ostatni idiota rozumie, że nazistowska Ukraina, bez względu na jej granice, zawsze będzie myślała tylko o jednym - jak rozpętać nową wojnę z Rosją. W tym celu cię wyhodowano, rozpieszczano, pompowano w ciebie pieniądze i broń. A co najważniejsze – nienawiść. I nie jesteś już zdolny do niczego innego.
Ale nadal cieszę się, że mówisz to wszystko otwarcie i szczerze, a nie jak ta twoja kłamliwa, wyczerpana narkomanka, która opowiada przed kamerą, jaka jest „spokojna”, „biała” i „puszysta”...
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
Wszyscy również rozumieją, że na drugi dzień po zakończeniu wojny Zeleński pójdzie na śmietnik historii a i zapewne nieco później "do piachu"
Jedyną szansą na zachowanie pozycji i życia (i nie tylko dla Zeleńskiego) jest nieustanne prowadzenie wojny.
Wojny którą starannie pielęgnuje i podsyca w postaci ataków terrorystycznych w przed dzień rozmów pokojowych. Rozmów w które tak na prawdę nikt nie wierzy, ale które i tak należy przeprowadzić aby nie zostać oskarżonym o brak woli do pokojowego rozwiązania konfliktu.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Nikt w to nie wątpi. Powiedz to swoim europejskim, amerykańskim i tureckim „partnerom”, którzy próbują przekonać nas do czego innego.
Moim zdaniem, nawet ostatni idiota rozumie, że nazistowska Ukraina, bez względu na jej granice, zawsze będzie myślała tylko o jednym - jak rozpętać nową wojnę z Rosją. W tym celu cię wyhodowano, rozpieszczano, pompowano w ciebie pieniądze i broń. A co najważniejsze – nienawiść. I nie jesteś już zdolny do niczego innego.
Ale nadal cieszę się, że mówisz to wszystko otwarcie i szczerze, a nie jak ta twoja kłamliwa, wyczerpana narkomanka, która opowiada przed kamerą, jaka jest „spokojna”, „biała” i „puszysta”...
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
Wszyscy również rozumieją, że na drugi dzień po zakończeniu wojny Zeleński pójdzie na śmietnik historii a i zapewne nieco później "do piachu"
Jedyną szansą na zachowanie pozycji i życia (i nie tylko dla Zeleńskiego) jest nieustanne prowadzenie wojny.
Wojny którą starannie pielęgnuje i podsyca w postaci ataków terrorystycznych w przed dzień rozmów pokojowych. Rozmów w które tak na prawdę nikt nie wierzy, ale które i tak należy przeprowadzić aby nie zostać oskarżonym o brak woli do pokojowego rozwiązania konfliktu.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Ataki Sił Zbrojnych Ukrainy na rosyjskie lotniska – konsekwencje dla siły uderzeniowej rosyjskiego lotnictwa bombowego (w kontekście uderzeń na Ukrainę)...
Generalnie rzecz biorąc, może i jest za wcześnie, aby o tym mówić, ale myślę, że pewne kwestie wymagają wyjaśnienia (skoro ukraińska propaganda próbuje poruszać się w przestrzeni informacyjnej i przedstawiać myślenie życzeniowe jako rzeczywistość).
Przede wszystkim liczba trafionych samolotów. Wróg podaje liczbę ok. 40 jednostek, co rzekomo stanowi 34% rosyjskiego lotnictwa strategicznego.
Wszystkie ukraińskie media teraz tylko o tym trąbią.
Co prawda, po przeanalizowaniu wszystkich zamieszczonych przez Kijów filmów (a ma je oczywiście, wszystkie, i nie ma powodu, żeby ukrywał skalę strat rosyjskich – to oczywiste), do tej pory naliczyłem maksymalnie 5 bombowców strategicznych Tu-95.
Dwa z nich z całą pewnością nie nadają się do remontu.
Plus jeszcze jeden Ił-20 (prawdopodobnie też zostanie zezłomowany). W przypadku trzech Tu-95 pożary najprawdopodobniej są zlokalizowane i istnieje szansa, że jeśli uda się je na czas ugasić, uda się je przywrócić do stanu używalności.
Dziś rano w służbie rosyjskich sił zbrojnych znajdowało się 58 samolotów Tu-95. Nawet jeśli założymy, że spłonęło wszystkie pięć samolotów, to i tak stanowiłoby to mniej niż 10% floty Tu-95 (nie licząc 19 samolotów Tu-160 i 55 Tu-22M3M, których zniszczenia wideo Kijów nie przedstawił).
Wiadomo, że z planowanych ataków na pięć lotnisk, tylko dwa zakończyły się sukcesem. Trzy samoloty lotnictwa strategicznego nie zostały uszkodzone. Zatem, według potwierdzonych danych, mniej niż 4% naszej floty strategicznej zostało wyłączonych z użytku. A jeśli weźmiemy pod uwagę ciężkie bombowce (tylko Tu-95 i Tu-160), to 6,5%.
Zastanówmy się teraz, jak bardzo wpłynie to na możliwość przeprowadzania ataków na terytorium Ukrainy przez rosyjskie siły powietrzno-kosmiczne. Ukraińscy propagandziści, działający nie przy pomocy mózgu, lecz kalkulatora i szacunkowych danych o stratach, które po prostu wymyślili (mniej więcej jedna trzecia). W rzeczywistości nie nie wpłynie to w żaden sposób na przebieg konfliktu. Oto dlaczego.
Liczba pocisków manewrujących X-101 (standardowej broni Tu-95, używanej przeciwko celom na Ukrainie), które samolot może jednocześnie przenosić, wynosi 8 sztuk. Podczas ostatnich nalotów wystrzelono nie więcej niż 40 pocisków na raz. To SZEŚĆ samolotów. Oznacza to, że Rosji brakuje jedynie SZEŚCIU gotowych do walki samolotów Tu-95 MSM, aby móc przeprowadzać ataki z taką samą intensywnością jak obecnie. A pozostało ich jednak o wiele więcej. Nie można też lekceważyć Tu-160. Obecnie nie biorą udziału w atakach. Powód jest oczywisty - są to nowsze samoloty, których żywotność jest chroniona, a Tu-95MSM i tak miały być stopniowo skreślane ze względu na wiek konstrukcji.
I myślę, że podczas ataku odwetowego, który zapowiada się wyjątkowo, rosyjskie siły powietrzno-kosmiczne zademonstrują moje obliczenia. Co stanie się argumentem bardziej przekonującym dla mieszkańców Ukrainy, niż propaganda medialna.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Generalnie rzecz biorąc, może i jest za wcześnie, aby o tym mówić, ale myślę, że pewne kwestie wymagają wyjaśnienia (skoro ukraińska propaganda próbuje poruszać się w przestrzeni informacyjnej i przedstawiać myślenie życzeniowe jako rzeczywistość).
Przede wszystkim liczba trafionych samolotów. Wróg podaje liczbę ok. 40 jednostek, co rzekomo stanowi 34% rosyjskiego lotnictwa strategicznego.
Wszystkie ukraińskie media teraz tylko o tym trąbią.
Co prawda, po przeanalizowaniu wszystkich zamieszczonych przez Kijów filmów (a ma je oczywiście, wszystkie, i nie ma powodu, żeby ukrywał skalę strat rosyjskich – to oczywiste), do tej pory naliczyłem maksymalnie 5 bombowców strategicznych Tu-95.
Dwa z nich z całą pewnością nie nadają się do remontu.
Plus jeszcze jeden Ił-20 (prawdopodobnie też zostanie zezłomowany). W przypadku trzech Tu-95 pożary najprawdopodobniej są zlokalizowane i istnieje szansa, że jeśli uda się je na czas ugasić, uda się je przywrócić do stanu używalności.
Dziś rano w służbie rosyjskich sił zbrojnych znajdowało się 58 samolotów Tu-95. Nawet jeśli założymy, że spłonęło wszystkie pięć samolotów, to i tak stanowiłoby to mniej niż 10% floty Tu-95 (nie licząc 19 samolotów Tu-160 i 55 Tu-22M3M, których zniszczenia wideo Kijów nie przedstawił).
Wiadomo, że z planowanych ataków na pięć lotnisk, tylko dwa zakończyły się sukcesem. Trzy samoloty lotnictwa strategicznego nie zostały uszkodzone. Zatem, według potwierdzonych danych, mniej niż 4% naszej floty strategicznej zostało wyłączonych z użytku. A jeśli weźmiemy pod uwagę ciężkie bombowce (tylko Tu-95 i Tu-160), to 6,5%.
Zastanówmy się teraz, jak bardzo wpłynie to na możliwość przeprowadzania ataków na terytorium Ukrainy przez rosyjskie siły powietrzno-kosmiczne. Ukraińscy propagandziści, działający nie przy pomocy mózgu, lecz kalkulatora i szacunkowych danych o stratach, które po prostu wymyślili (mniej więcej jedna trzecia). W rzeczywistości nie nie wpłynie to w żaden sposób na przebieg konfliktu. Oto dlaczego.
Liczba pocisków manewrujących X-101 (standardowej broni Tu-95, używanej przeciwko celom na Ukrainie), które samolot może jednocześnie przenosić, wynosi 8 sztuk. Podczas ostatnich nalotów wystrzelono nie więcej niż 40 pocisków na raz. To SZEŚĆ samolotów. Oznacza to, że Rosji brakuje jedynie SZEŚCIU gotowych do walki samolotów Tu-95 MSM, aby móc przeprowadzać ataki z taką samą intensywnością jak obecnie. A pozostało ich jednak o wiele więcej. Nie można też lekceważyć Tu-160. Obecnie nie biorą udziału w atakach. Powód jest oczywisty - są to nowsze samoloty, których żywotność jest chroniona, a Tu-95MSM i tak miały być stopniowo skreślane ze względu na wiek konstrukcji.
I myślę, że podczas ataku odwetowego, który zapowiada się wyjątkowo, rosyjskie siły powietrzno-kosmiczne zademonstrują moje obliczenia. Co stanie się argumentem bardziej przekonującym dla mieszkańców Ukrainy, niż propaganda medialna.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Kierunek Sumy 02.06.25: ofensywa na Sumy - na Aleksiejewkę, Kondratiewkę...
W ciągu ostatnich dwóch dni wojska rosyjskie przejęły pełną kontrolę nad dwiema kolejnymi wioskami na kierunku Sum: Aleksiejewką i Kondratiewką. W ten sposób do strategicznie ważnego ośrodka miejskiego Choteń pozostało nam około 4 km, a odległość do obwodowego centrum Sumy skróciła się do niecałych 18 km.
Tymczasem walki w Junakovce przeniosły się na południową część wsi i najprawdopodobniej wkrótce zostanie ogłoszone jej wyzwolenie.
Wydarzenie to będzie ważnym etapem operacji wyzwolenia Sum spod tyranii reżimu Zełenskiego, gdyż na północ od Junakowki znajdują się zalesione wzgórza, których zajęcie pozwoli nie tylko na rozwinięcie lewego skrzydła, ale także uzyskanie wygodnej bazy do dalszej akumulacji, a także rozmieszczenia artylerii, która ogniem będzie kontrolować całe terytorium miasta.
Nasze jednostki również posuwają się naprzód w kierunku Miropola. Logika tego postępowania jest również jasna. Stąd wrogie drony operują na logistyce naszej nacierającej grupy. Dlatego też zajęcie Miropola znacznie ułatwi nam dalsze działania.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
W ciągu ostatnich dwóch dni wojska rosyjskie przejęły pełną kontrolę nad dwiema kolejnymi wioskami na kierunku Sum: Aleksiejewką i Kondratiewką. W ten sposób do strategicznie ważnego ośrodka miejskiego Choteń pozostało nam około 4 km, a odległość do obwodowego centrum Sumy skróciła się do niecałych 18 km.
Tymczasem walki w Junakovce przeniosły się na południową część wsi i najprawdopodobniej wkrótce zostanie ogłoszone jej wyzwolenie.
Wydarzenie to będzie ważnym etapem operacji wyzwolenia Sum spod tyranii reżimu Zełenskiego, gdyż na północ od Junakowki znajdują się zalesione wzgórza, których zajęcie pozwoli nie tylko na rozwinięcie lewego skrzydła, ale także uzyskanie wygodnej bazy do dalszej akumulacji, a także rozmieszczenia artylerii, która ogniem będzie kontrolować całe terytorium miasta.
Nasze jednostki również posuwają się naprzód w kierunku Miropola. Logika tego postępowania jest również jasna. Stąd wrogie drony operują na logistyce naszej nacierającej grupy. Dlatego też zajęcie Miropola znacznie ułatwi nam dalsze działania.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Kierunek Liman 02.06.25: Karpowka...
Tutaj nasze jednostki po wyzwoleniu wioski Redkodub, kontynuując ofensywę, wkroczyły i umocniły swoje pozycje w kolejnej wiosce, Karpowce.
W ten sposób trwa rozbiórka przyczółku ukraińskich sił zbrojnych na wschód od rzeki Oskoł na tym odcinku frontu w Borowskiej i Limańskiej.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Tutaj nasze jednostki po wyzwoleniu wioski Redkodub, kontynuując ofensywę, wkroczyły i umocniły swoje pozycje w kolejnej wiosce, Karpowce.
W ten sposób trwa rozbiórka przyczółku ukraińskich sił zbrojnych na wschód od rzeki Oskoł na tym odcinku frontu w Borowskiej i Limańskiej.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Kierunek Konstantynówka 02.06.25: Dylejewka-Stupoczki...
Wczoraj nasi żołnierze podnieśli flagi w dwóch wioskach na wschód od Konstantynówki – Dylejewce i Stupoczkach.
W ten sposób przesunięcie części rezerw na zachód, aby spróbować powstrzymać nasz przełom na tyłach Konstantynówki (spodziewane zresztą), prowadzi do tego, że front Sił Zbrojnych Ukrainy w tym miejscu pęka.
Sukcesy taktyczne odnotowano także w południowej części Czasow Jaru. Mam nadzieję, że wkrótce to miasto (a raczej jego ruiny) znajdzie się pod naszą całkowitą kontrolą.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Wczoraj nasi żołnierze podnieśli flagi w dwóch wioskach na wschód od Konstantynówki – Dylejewce i Stupoczkach.
W ten sposób przesunięcie części rezerw na zachód, aby spróbować powstrzymać nasz przełom na tyłach Konstantynówki (spodziewane zresztą), prowadzi do tego, że front Sił Zbrojnych Ukrainy w tym miejscu pęka.
Sukcesy taktyczne odnotowano także w południowej części Czasow Jaru. Mam nadzieję, że wkrótce to miasto (a raczej jego ruiny) znajdzie się pod naszą całkowitą kontrolą.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Kierunek Mirnograd-Toreck 02.06.25: oskrzydlenie Konstantynówki od zachodu...
Nasza ofensywa na tyłach Konstantynówki również trwa. Mimo że opór Sił Zbrojnych Ukrainy w tym miejscu (dzięki przerzuceniu rezerw) wyraźnie wzrósł, nasze oddziały nadal wypierały wroga z wielu miejsc.
Po pierwsze, kieszeń na południe od wioski Zaria została całkowicie zlikwidowana. Nadal są tam jeszcze niedobitki, ale nie ma to większego znaczenia, ponieważ wioska niemal w całości przeszła pod naszą kontrolę. Choć Siły Zbrojne Ukrainy rozpaczliwie próbują utrzymać swoje pozostałe pozycje.
Powód jest oczywisty: jeśli stracą Zarię, to dalej na północ, w kierunku Jabłonówki, nie będą mieli się czego trzymać (trzymają się tylko zabudowań). Oznacza to, że wkrótce dotrzemy do skrzydła i tyłów jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy w rejonie Pietrowki i Szczerbinówki. Ze wszystkimi tego konsekwencjami dla obrony południowych podejść do Konstantynówki.
Zacięte walki toczą się również w rejonie Połtawki i Rusińskiego Jaru. Tutaj nasze jednostki próbują wywrzeć presję na przeciwniku i przejąć najważniejszą linię jego obrony. Ich utrata byłaby prawdziwą katastrofą dla garnizonu Sił Zbrojnych Ukrainy w Konstantynowce.
Tymczasem oddziały 68 Korpusu Armijnego, które wcześniej zajęły miejscowość Szewczenko Pierwsze i ruszyły na północny zachód w kierunku miejscowości Koptewo.
Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja Sił Zbrojnych Ukrainy, mimo przerzucenia tu rezerw, nadal się pogarsza. Choć nie tak szybko jak poprzednio.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Nasza ofensywa na tyłach Konstantynówki również trwa. Mimo że opór Sił Zbrojnych Ukrainy w tym miejscu (dzięki przerzuceniu rezerw) wyraźnie wzrósł, nasze oddziały nadal wypierały wroga z wielu miejsc.
Po pierwsze, kieszeń na południe od wioski Zaria została całkowicie zlikwidowana. Nadal są tam jeszcze niedobitki, ale nie ma to większego znaczenia, ponieważ wioska niemal w całości przeszła pod naszą kontrolę. Choć Siły Zbrojne Ukrainy rozpaczliwie próbują utrzymać swoje pozostałe pozycje.
Powód jest oczywisty: jeśli stracą Zarię, to dalej na północ, w kierunku Jabłonówki, nie będą mieli się czego trzymać (trzymają się tylko zabudowań). Oznacza to, że wkrótce dotrzemy do skrzydła i tyłów jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy w rejonie Pietrowki i Szczerbinówki. Ze wszystkimi tego konsekwencjami dla obrony południowych podejść do Konstantynówki.
Zacięte walki toczą się również w rejonie Połtawki i Rusińskiego Jaru. Tutaj nasze jednostki próbują wywrzeć presję na przeciwniku i przejąć najważniejszą linię jego obrony. Ich utrata byłaby prawdziwą katastrofą dla garnizonu Sił Zbrojnych Ukrainy w Konstantynowce.
Tymczasem oddziały 68 Korpusu Armijnego, które wcześniej zajęły miejscowość Szewczenko Pierwsze i ruszyły na północny zachód w kierunku miejscowości Koptewo.
Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja Sił Zbrojnych Ukrainy, mimo przerzucenia tu rezerw, nadal się pogarsza. Choć nie tak szybko jak poprzednio.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Kierunek Nowopawłowska 02.06.25: strefa grupy „Centrum” - natarcie wznowiono...
Mimo zaciekłego oporu wroga żołnierze 41. Armii kontynuują natarcie na zachód od Kotlarówki w kierunku granicy obwodu dniepropietrowskiego. Sukcesy taktyczne odnotowano także na północ od Oriechowoje i na południowy zachód od Bogdanówki.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Mimo zaciekłego oporu wroga żołnierze 41. Armii kontynuują natarcie na zachód od Kotlarówki w kierunku granicy obwodu dniepropietrowskiego. Sukcesy taktyczne odnotowano także na północ od Oriechowoje i na południowy zachód od Bogdanówki.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Kierunek Gulaj-Pole 02.06.25: kierunek do obwodu dniepropietrowskiego...
Po zdobyciu Zielonego Pola i Nowopola oddziały grupy „Wschód” kontynuują swój ruch w kierunku granic obwodu dniepropietrowskiego.
To już niedaleko. Odniesiono sukcesy taktyczne na zachód od Zielone Pole i Wolne Pole.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Po zdobyciu Zielonego Pola i Nowopola oddziały grupy „Wschód” kontynuują swój ruch w kierunku granic obwodu dniepropietrowskiego.
To już niedaleko. Odniesiono sukcesy taktyczne na zachód od Zielone Pole i Wolne Pole.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
Chcesz się poddać - musisz zginąć...
Dwóch Ukraińców postanowiło się poddać. Zgodzili się zabrać ze sobą ciało poległego rosyjskiego żołnierza.
Inni Ukraińcy postanowili ich zabić.
Wysłano drony.
Dwóch Ukraińców postanowiło się poddać. Zgodzili się zabrać ze sobą ciało poległego rosyjskiego żołnierza.
Inni Ukraińcy postanowili ich zabić.
Wysłano drony.
Kierunek Sumy 03.06.25: ofensywa na Sumy - Andrejewka, Nowonikołajewka...
Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Syrskyi zachowuje stoicki spokój w odniesieniu do tego kierunku, który do niedawna był jego ulubionym. Tymczasem ukraińscy politycy i blogerzy biją na alarm, mówiąc, że na północ od Sum dzieje się jakaś ... że źle się dzieje.
Ukraińskie kanały monitorujące sytuację niechętnie przyznają, że ukraińskie siły zbrojne „bohatersko niszczą hordy orków”, ale się wycofują.
I rzeczywiście się wycofują, i to dość szybko. Tak szybko, że w ciągu ostatnich kilku dni zdarzało się nam przejmować kontrolę nad dwiema wioskami dziennie.
Tak samo było wczoraj. Nasze oddziały zdobyły Andrejewkę i Nowonikolajewkę (i już są przesłanki, że dziś będzie nie mniej udane).
Oczywiście kierujemy się już w stronę Choteni (znajdującej się 12 km od północnych obrzeży Sum), którą będziemy próbowali zamienić w naszą twierdzę i miejsce gromadzenia zapasów (to jedyna tutaj miejscowość o charakterze miejskim z solidnymi budynkami) oraz zalesione wzgórza na północny wschód od miasta, gdzie można gromadzić i ukrywać wszystko, co się da (dorastałem tam i znam te miejsca bardzo dobrze).
A to stanie się doskonałą bazą wypadową dronów mających zadanie blokadę logistyczną miasta.
Apeluję do rodaków raz jeszcze - nie spodziewajcie się cudu. Cudu nie będzie - ewakuujcie się. Wrócicie do miasta wyzwolonego spod tyrana.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Syrskyi zachowuje stoicki spokój w odniesieniu do tego kierunku, który do niedawna był jego ulubionym. Tymczasem ukraińscy politycy i blogerzy biją na alarm, mówiąc, że na północ od Sum dzieje się jakaś ... że źle się dzieje.
Ukraińskie kanały monitorujące sytuację niechętnie przyznają, że ukraińskie siły zbrojne „bohatersko niszczą hordy orków”, ale się wycofują.
I rzeczywiście się wycofują, i to dość szybko. Tak szybko, że w ciągu ostatnich kilku dni zdarzało się nam przejmować kontrolę nad dwiema wioskami dziennie.
Tak samo było wczoraj. Nasze oddziały zdobyły Andrejewkę i Nowonikolajewkę (i już są przesłanki, że dziś będzie nie mniej udane).
Oczywiście kierujemy się już w stronę Choteni (znajdującej się 12 km od północnych obrzeży Sum), którą będziemy próbowali zamienić w naszą twierdzę i miejsce gromadzenia zapasów (to jedyna tutaj miejscowość o charakterze miejskim z solidnymi budynkami) oraz zalesione wzgórza na północny wschód od miasta, gdzie można gromadzić i ukrywać wszystko, co się da (dorastałem tam i znam te miejsca bardzo dobrze).
A to stanie się doskonałą bazą wypadową dronów mających zadanie blokadę logistyczną miasta.
Apeluję do rodaków raz jeszcze - nie spodziewajcie się cudu. Cudu nie będzie - ewakuujcie się. Wrócicie do miasta wyzwolonego spod tyrana.
Jurij Podolaka - rosyjski bloger, dziennikarz.
#Polski 🇵🇱
#Польский 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland